Interpretacje Soyki i Wojnowicza

Staropolszczyzna i nowoczesność

Dwie skrajnie różne interpretacje kolęd zaproponowali na Święta Stanisław Soyka i Tytus Wojnowicz. Album "Kolędy polskie" to wybór pieśni towarzyszących Bożemu Narodzeniu, zaśpiewanych przez Soykę z akompaniamentem fortepianu. Tytus Wojnowicz zaprezentował instrumentalne wersje tematów muzycznych wykonywanych na święta w anglosaskim kręgu kulturowym.

Album Stanisława Soyki miał swoją premierę trzy lata temu. Wydane na nim wykonania kolęd stanowią żelazny repertuar stacji radiowych w wigilijny wieczór. Częściej nadawane są chyba tylko interpretacje Ireny Santor i Mazowsza. Nic dziwnego, że artysta postanowił wznowić płytę. Jej największym atutem jest szlachetna prostota. Soyka nie chciał zaskakiwać słuchaczy udziwnieniami aranżacji i wokalnymi popisami. Zaśpiewał "po bożemu". Jak zwykle znakomicie zaakcentował motywy i frazy, wzmocnił efekt dyskretnym akompaniamentem fortepianu. Na płycie znalazło się czternaście pieśni, właściwie wszystkie najważniejsze tematy wigilijne, poczynając od "Bóg się rodzi" po "Do szopy hej pasterze"

Tytus Wojnowicz jest od kilku lat najważniejszym w Polsce wykonawcą przebojów muzyki rozrywkowej w wersjach rozpisanych na instrumenty klasyczne. Tym razem przygotował album z tematami muzycznymi związanymi ze świętami Bożego Narodzenia. Poza kolędami znanymi również w Polsce, zaprezentował motywy ze światowego repertuaru, w nowocześniejszych, czasami jazzujących aranżacjach. "Jingle Bells" w jego wykonaniu to jakby muzyka filmowa, w której liczy się anegdota, zmiana tempa, greps. To muzyka w duchu animowanych filmów Walta Disneya. Zupełnie inny styl prezentuje w "Silent Night". W tym utworze do głosu dochodzi delikatna partia solowa oboju, ilustrowana bogatym brzmieniem orkiestry. "We Wish You A Merry Christmas" Wojnowicz nadał charakter menueta. Wykorzystał wszystkie muzyczne ornamenty typowe dla muzyki bożonarodzeniowej, w tym dzwonki kojarzące się z sanną. W innych utworach zaprezentował amerykańską tradycję wykonawczą, która zrodziła się na przecięciu tradycji klasyki i jazzu. Jest na płycie m.in. "White Christmas" Berlina. Wykonania Wojnowicza będą dla polskich słuchaczy muzyczną nowością.

Jacek Cieślak

Stanisław Soyka "Kolędy polskie" Pomaton-EMI, Tytus Wojnowicz "Christmas Time", Sony Music Polska, 1998