Boże Narodzenie to okres, w którym krajowy show-biznes ucieka od towarzyszącego mu przez cały rok zgiełku. Rywalizuje wtedy w bardzo pięknej dyscyplinie wydawania kolęd. W tym roku płyt z takim repertuarem ukazało się wyjątkowo wiele; co najważniejsze, w różnych konwencjach - od folkloru poczynając, a na soulu kończąc.

W serii "Złota Kolekcja", nad którą patronat prasowy sprawuje "Rzeczpospolita", ukazały się "Kolędy i pastorałki". Głównym celem tej prestiżowej kolekcji jest przypomnienie oryginalnych wykonań najsłynniejszych polskich utworów. Na płycie znalazły się kolędy śpiewane przez najpopularniejszych piosenkarzy ostatnich trzech dekad. "Wśród nocnej ciszy" w wersji z 1969 r. przypomina Irena Santor, "Mędrców świata" - Jerzy Połomski, "Lulajże Jezuniu" - duet Alicji Majewskiej i Haliny Frąckowiak. Śpiewają też Grażyna Łobaszewska, Zbigniew Wodecki, Krzysztof Krawczyk, Magda Umer, Hanna Banaszak, Andrzej Zaucha, Mietek Szcześniak, Stanisław Sojka, Ryszard Rynkowski i Pod Budą.

Anna Maria Jopek udowodniła swoimi poprzednimi płytami, że równie dobrze czuje się w konwencji jazzu, pop, jak i muzyki etnicznej. "Dzisiaj z Betleyem" - tytuł to gra słowna z nazwiskiem producenta albumu Pawła Betleya - pokazuje, że właśnie odwołania do różnych konwencji i muzyczna wyobraźnia są siłą kolędowego albumu Jopek. Jest na płycie zaśpiewana a cappella kolęda "Gdy śliczna panna", jazzująca "Bracia patrzcie" czy zaaranżowana na sambę "Bóg się rodzi". Ozdobą albumu są duety - "Jezus malusieńki" śpiewany razem ze Stanisławem Jopkiem oraz, jak mówi Anna Maria Jopek, "kolęda świecka" - "Na całej połaci śnieg" zaśpiewana z Jeremim Przyborą.

W kolędowym nastroju utrzymany jest składankowy album "Bożonarodzeniowy pejzaż". W nagraniu płyty wzięła udział podhalańska kapela "Ponik". Aranżacje są o tyle intrygujące, że nie jest to folklor w czystej postaci. To tylko jeden z elementów muzycznej mozaiki - pozostałe tworzą muzycy klasyczni (oboista Tytus Wojnowicz), jazzmani (saksofonista Jacek Mielcarek), a także rockmani (gitarzysta Jacek Królik i basista Marcin Pospieszalski). Śpiewają Grażyna Łobaszewska oraz wokaliści warszawskiego Studia Buffo - Katarzyna Groniec, Anna Dmochowska, Zosia Komasa i Anna Frankowska. Nad całością pieczę sprawował skrzypek i producent Adam Prucnal.

Bożonarodzeniowy album nagrała również aktorka i piosenkarka Katarzyna Skrzynecka. Zatytułowała go "Oszaleli anieli" i tak też nazywa się rozpoczynająca go kompozycja napisana przez artystkę. Jest w niej coś z klimatu muzyki Włodzimierza Korcza, sporo podniosłości, ale i muzycznego święta. Także zamykający album utwór "Gwiazdki blask" wyszedł spod pióra Skrzyneckiej. To bardziej kameralna, liryczna kompozycja, odpowiadająca rodzinnemu klimatowi świąt. Na płycie znalazły się też tradycyjne kolędy - jak "Wśród nocnej ciszy" czy "Hej malućki", ale też anglojęzyczna kompozycja "Have Yourself A Marry Little Christmas". Płytę utrzymaną w klimacie swinga wyprodukował Jacek Piskorz.

"Przybieżeli do Betlejem" to tytuł składanki kolęd przygotowanej przez Jerzego Grunwalda. W nagraniach wspomagała go m.in. Natalia Kukulska - w ulubionej przez siebie konwencji soul zaśpiewała "Gdy śliczna Panna". Katarzyna Stankiewicz, wokalistka Varius Manx zinterpretowała "Pójdźmy wszyscy do stajenki", a Piasek - "Lulajże Jezuniu". Stasiek Wielanek kontynuuje tradycje orkiestr ulicznych. Płytę "Wigilia u Staśka Wielanka. Kolędy i pastorałki" otwiera "Gdy się Chrystus rodzi" w wersji zaaranżowanej na kościelne organy. Są też "Jezus malusieńki" i "Cicha noc". Jednak zdecydowaną większość stanowią oryginalne kompozycje Wielanka, w tym "Kolęda '81" i bardzo ładny walczyk "Nakrycie dla wędrowca". To prawdziwie miejskie kolędy zagrane z towarzyszeniem harmonii i trąbek. Autorami aranżacji jest Antoni Kopff, a na fortepianie zagrał Czesław Majewski.

Jacek Cieślak
Rzeczpospolita OnLine